Bezpośrednia Likwidacja Szkód nie jest rozwiązaniem nowym, bo na rynku istnieje już od 2015 roku, jednak wciąż wielu kierowców albo nie wie o jego istnieniu, albo nie do końca rozumie zasady działania. Dlatego przychodzimy z pomocą i wyjaśniamy, na czym dokładnie polega system BLS i w jakich sytuacjach można z niego skorzystać.
Na czym polega Bezpośrednia Likwidacja Szkody?
Przy standardowej procedurze likwidacji szkody z OC zgłaszamy się do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy szkody. W takiej sytuacji nasz ubezpieczyciel nie odgrywa żadnej roli w całym procesie. Niestety w praktyce wielu poszkodowanych skarżyło się na przeciągający się proces likwidacji i ogrom formalności do dopełnienia. Rozwiązaniem tej sytuacji miał stać się BLS, dzięki któremu wypłatą odszkodowania czy naprawą auta po szkodzie spowodowanej przez innego kierowcę zajmie się towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym to polisę OC posiada poszkodowany.
Czy to znaczy, że wypłatę odszkodowania pokryje nasz ubezpieczyciel? Czy grozi to wzrostem składek za OC?
Nic z tych rzeczy, nasz ubezpieczyciel jedynie pośredniczy w procesie likwidacji szkody, koszt odszkodowania w dalszym ciągu ponosi ubezpieczyciel sprawcy. Po zakończeniu procedury likwidacji towarzystwa rozliczają się między sobą za pomocą ryczałtów ustalonych przez Polską Izbę Ubezpieczeń.
Co poza naprawą auta obejmuje BLS?
Oprócz naprawy pojazdy w ramach bezpośredniej likwidacji szkód można liczyć także na pokrycie kosztów holowania, dodatkowych badań technicznych, a nawet parkowania pojazdu na parkingu strzeżonym. Naturalnie przysługuje nam także prawo do otrzymania auta zastępczego na czas naprawy naszego pojazdu.
Czy BLS to usługa idealna?
Jak do tej pory rozwiązanie BLS jawi się jako remedium na dotychczasowe bolączki poszkodowanych kierowców, czy faktycznie tak jest? Nie do końca. Po pierwsze, aby móc skorzystać z systemu należy spełnić szereg warunków, oto one:
- podczas zdarzenia nie doszło do uszczerbku na zdrowiu uczestników,
- w kolizji brały udział maksymalnie dwa pojazdy,
- wartość szkody nie przekracza 30 000 zł,
- zdarzenie miało miejsce na terenie Polski,
- wina za kolizję musiała zostać ustalona bez udziału sądu.
Drugą ważną kwestią, o której nie powinniśmy zapomnieć, jest fakt, że niezależnie od umowy pomiędzy towarzystwami w ramach BLS, odpowiedzialność za szkodę spoczywa na sprawcy, a co za tym idzie, na towarzystwie ubezpieczeniowym, w którym sprawca posiadał polisę OC. Co z tego wynika dla osoby poszkodowanej? Otóż to, że jeśli kwota odszkodowania okaże się nieadekwatna do wyrządzonej szkody, dalszych roszczeń należy dochodzić z ubezpieczycielem sprawcy, a nie swoją firmą ubezpieczeniową, która pełniła jedynie rolę pośrednika. Innym zagrożeniem jest możliwość wystąpienia naszego towarzystwa ubezpieczeniowego o zwrot wypłaconego odszkodowania. Może się tak zdarzyć, jeśli naszemu ubezpieczycielowi nie udało się uzyskać regresu od towarzystwa sprawcy.
W takich sytuacjach, zamiast szybkiej i łatwej procedury likwidacji szkody, czeka nas długie i wyczerpujące dochodzenie swoich praw przed sądem.
W takim razie czy warto korzystać z BLS?
BLS jak każde rozwiązanie ma zarówno swoje zalety, jak i wady. Pamiętajmy jednak, że niezależnie od formy likwidacji szkody, na którą się zdecydujemy, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wcześniej skontaktować się z firmą wyspecjalizowaną w ich likwidacji. Klienci, którzy zgłaszają się do nas, mogą liczyć na fachową poradę w wyborze najkorzystniejszej formy likwidacji szkody oraz pomoc przy załatwieniu wszelkich formalności z towarzystwem ubezpieczeniowym.